Jesienna zaduma …

19 października 2021

„ To się w głowie nie mieści

Że tak szumi, szeleści

Tak bliziutko, o krok, prawie tuż

Idzie jesień

I prosto  nasz próg…”

Za oknami goszczą jesienne krajobrazy. Wieczory są już dłuższe i zachęcają do refleksji i oddania się zadumie. I tak oto, podczas zajęć w pracowni żywego słowa zrodził się pomysł na realizację inscenizacji o tematyce jesiennej. A w związku z tym, że nie możemy prezentować swoich umiejętności szerszej publiczności, postanowiliśmy nagrać występ. Aktorzy z entuzjazmem i ogromnym zaangażowaniem przystąpili do pracy, wyrażając własne emocje. Wszyscy chętnie się przebierali, będąc jednocześnie naturalni i prawdziwi. Aktorzy poznają różne formy teatru, chętnie uczą się nowych rzeczy i starają się uwrażliwić widzów na piękno i sztukę.

Na sali pełnej żółtych liści stoi dwóch mężczyzn, na ławeczce pomiędzy nimi siedzi kobieta. Na sali pełnej żółtych liści na ławeczce siedzą mężczyzna i kobieta otuleni czerwonym kocem. Na sali pełnej żółtych liści stoi mężczyzna z bukietem kwiatów w rękach, Kobieta trzymająca mężczyznę pod rękę. Za nimi na ławeczce siedi kobieta , obok niej stoi mężczyna. Na sali pełnej żółtych liści stoją kobieta i mężczyzna trzymający się za ręce i patrzą na siebie. Na sali pełnej żółtych liści, na ławce siedzą trzymając się za ręce kobieta z mężczyną. Na sali pełnej żółtych liści, na ławce siedzi kobieta z czerwoną torebką na kolanach. Za nią, za ławką stoi mężczyzna. Na sali pełnej żółtych liści, na ławce siedzi mężczyzna i kobieta. Mężczyzna kładzie coś kobiecie na dłoń. Na sali pełnej żółtych liści, na ławce siedzi kobieta i przygląda się na przedmiot trzymany na dłoni. Na sali pełnej żółtych liści, na ławce siedzą mężczyna z gazetą i kobieta. Patrzą się na siebie. Na sali pełnej żółtych liści, na ławce siedzą mężczyzna obejmujący kobietę. Obok siedzi patrząca się na nich kobieta. Siedzący naławce mężczyzna za zamkniętymi oczami. Ręce wspiera na parasolu. Obok stoi walizka. Elegancko ubrany mężczyzna z dłońmi schowanymi w kieszenie płaszcza stoi oparty o drzewo. Męćzyzna w płaszczu i kapeluszu z walizką w jednej i parasolem w drógiej ręce idzie leśną aleją. Elegancko ubrany mężczyna siedzący na parkowej ławce trzyma bukiet kwiatów. Bukiet kwiatów leżący na ławce.