Z wizytą w Książnicy Podlaskiej
17 listopada 2016
W miłych miejscach czas mija miło i niestety szybko. Tak też było podczas kolejnej wizyty w Książnicy Podlaskiej. Jesienna słota nie była nam straszna w ciepłych i przytulnych pomieszczeniach Działu Zbiorów Specjalnych. Mieliśmy możliwość „podglądania” jak inni korzystają ze zgromadzonych tam zasobów oraz spróbować samodzielnej eksploracji. Nie zawsze było to łatwe. Duży wybór różnych pozycji powodował zawrót głowy, ale poradziliśmy sobie dzięki pomocy pracujących tam pań. Już nie możemy doczekać się kolejnej wizyty w tym magicznym miejscu. Ciekawe, co zobaczymy następnym razem?